Poznaj siebie


Dziś postanowiłam przygotować dla Was krótką recenzję książki, a biorąc pod uwagę jej rozmiary, to raczej książeczki. „Poznaj siebie”, to tytuł książki autorstwa Katarzyny Miller i Joanny Oleszyk. To nie pierwsza publikacja K. Miller, po którą sięgnęłam. Znana psycholożka, psychoterapeutka, wykładowczyni akademicka, a ostatnio nawet piosenkarka, w swoich dziełach w sposób obrazowy i bardzo dostępny potrafi opowiadać o zawiłej naturze człowieka, jego skomplikowanej psychice. Nierzadko odwołuje się do własnych zawodowych doświadczeń, czy nawet do własnego życia, które nie zawsze było kolorowe, a i ona sama musiała przejść długą drogą, aby dziś móc pomagać innym.

Miałam okazję przeczytać książki tej autorki w formie rozmowy, listów od pacjentów, a także obejrzeć mnóstwo wywiadów, czy webinarów. Kilka dni temu uczestniczyłam w konferencji online dla kobiet, której gościem między innymi była właśnie K. Miller.

Poznaj siebie”, to książka będąca przeglądem emocji człowieka, można powiedzieć, jest swego rodzaju podróżą do wnętrza człowieka. Do tych najbardziej znanych i zarazem podstawowych emocji zaliczamy: radość, smutek, wstręt, zaskoczenie, strach i złość.

Autorki, jednak pozwalają sobie na wyodrębnienie całego wachlarza emocji, z którymi każdy z nas styka się na co dzień. I choć czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, że nam towarzyszą, bo skutecznie potrafią się schować pod innymi uczuciami, to są obecne, a nasze życie dzięki ich obecności, bardzo kolorowe i zróżnicowane. Często zostają stłumione, ale tylko na chwilę, by po chwili móc powrócić w najmniej oczekiwanym momencie, czasem wracają ze zdwojoną siłą. Zupełnie tak, jakby chciały powiedzieć – nie lekceważ mnie, jesteśmy ważne.

Emocjami, na których autorki skupiają swoją uwagę są: bezsilność, ból, chęć odwetu, ciekawość, duma, ekstaza, gniew, lekceważenia, miłość, nadzieja, napięcie, niechęć, nienawiść, niepewność, niezadowolenie, nuda, obawa, obojętność, oczekiwanie, osamotnienie, poczucie akceptacji, poczucie bliskości, podniecenie, podziw, gniew, pogarda, pożądanie, przerażenie, przygnębienie, radość, rezygnacja, rozczarowanie, rozkosz, rozpacz, satysfakcja, skrucha, smutek, spokój, strach, szczęście, tęsknota, triumf, ulga, wdzięczność, współczucie, wstręt, wstyd, wściekłość, zachwyt, zaufanie, zawiść, zazdrość, zażenowanie, zgoda, złość, żal.

Po krótkim opisie każdej emocji, następuje wyjaśnienie: po co nam w ogóle ta emocja, a następnie zadania dla czytelnika, mające na celu skłonienie go do refleksji i odszukania tej emocji w sobie oraz zrozumienie jej, a przede wszystkim zaakceptowanie. Autorki niejednokrotnie wspominają, że nie ma złych i dobrych emocji, wszystkie są nam niezbędne do życie, nawet jeśli są trudne, bo dzięki nim możemy zdać sobie z tego, czego nam brakuje, na czym nam zależy, informują, czy nasze granice zostają przekroczone, czego potrzebujemy, do czego dążymy, dlaczego postępujemy w taki, a nie inny sposób. Cały ten kalejdoskop uczuć, z pozoru wydawać by się mogło jest kulą u nogi, ale w momencie, gdy poświęcimy temu wszystkiemu czas, pochylimy się nam emocjami, jakie nam towarzyszą, zatrzymamy się przy każdej z nich, mamy szansę lepiej poznać, zrozumieć siebie, a także innych.

Z reguły z każdym z nas tkwi przekonanie, iż najlepiej byłoby, gdybyśmy byli wiecznie szczęśliwi, radości, przyjaźnie nastawieni do życie i ludzi. Tylko któż z nas wytrwałby w nieustającej euforii i ekstazie? Zresztą na dłuższą metę, mogłoby to okazać się niekorzystne dla naszego zdrowia fizycznego. Musimy pozwolić sobie na emocje, z którymi nie zawsze chcemy iść w parze, ale tylko zgoda na nie, da nam informację, gdzie zmierzamy i czego tak naprawdę chcemy, jakie są nasze ukryte pragnienia. Tylko dopuszczając do głosu nasze prawdziwe emocje, mamy niepowtarzalną okazję, aby zbliżyć się do siebie samych. Priorytetem byłoby najpierw nauczyć się je rozpoznawać, a przecież jako dzieci niejednokrotnie byliśmy upominani: nie złość się, złość piękności szkodzi, bądź grzeczny, chłopaki nie płaczą, dziewczynkom nie wypada tak się zachować, to wszystko wpłynęło na tłumienie i niedopuszczanie ich do głosu, zastępowanie ich czymś zupełnie innym. Jeśli ktoś twierdzi, że nigdy się nie złości, to nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości, po prostu nie daje sobie przyzwolenia, na przeżycie takiej emocji, bo w dzieciństwie, nie znalazł dla niej akceptacji u rodzica. Stłumiona złość wcześniej, czy później powróci np. w postaci zaburzeń psychosomatycznych, o których będę pisała w kolejnym poście i w kolejnej recenzji innej książki - „Chorzy ze stresu”.

Muszę jeszcze wspomnieć o walorach estetycznych tego zestawu. W pudełeczku zamykanym na magnes oprócz książki, znajdziecie 55 kart emocji. Każda emocja została zilustrowana i podpisana. Karty możecie wykorzystać w dowolnym celu i potraktować je bardzo indywidualnie według własnego uznania np. wylosowując jedną z nich możecie zastanowić się, co dla Was osobiście znaczy ta emocja i jak Wy na nią reagujecie. Myślę, że tak ciekawy zestaw mógłby być dobrym pomysłem na prezent.

Poznaj siebie” - to idealna książka dla tych, którzy lubią psychologię, interesują się życiem wewnętrznym człowieka, chcą pracować nad sobą, zgłębiać wiedzę na temat skomplikowanej i niejednoznacznej natury człowieka. Osobiście, gdy tylko mam czas sięgam po książki z kategorii: psychologia i rozwój osobisty, co zresztą mogliście zaobserwować czytając moje wcześniejsze teksty.

Odkąd pamiętam, zawsze fascynowała mnie ludzka psychika, wszystko to co dzieje się zarówno na płaszczyźnie świadomości, jak i podświadomości. Przyczyny naszych zachowań, wyborów, motywy działań, po prostu wszystko to co tkwi w nas głęboko i nie zawsze jest wytłumaczalne w racjonalny sposób.

My sami jesteśmy dla siebie nieodkrytą zagadką, nieustanie zaskakujemy siebie samych i zadajemy pytanie, co zrobilibyśmy w takiej, a nie innej sytuacji. To wszystko staje się dobrym pretekstem, by odkrywać siebie na nowo, lepiej poznawać i zgłębiać wiedzę w dziedzinie, jaką jest psychologia.

Komentarze

Popularne posty