Sztuka obdarowywania

 

Wiem, wiem do Świąt Bożego Narodzenia daleko, nie mamy jeszcze nawet połowy listopada, ale pomyślałam sobie, co szkodzi już dziś pisać o rzeczach ważnych związanych z nadejściem gwiazdki. Na moim blogu, zupełnie jak w niektórych sklepach, gdzie zaraz po halloweenowych dekoracjach, pojawiają się pierwsze skrzaty, mikołaje i choinki.

Dlaczego tak wcześnie? A dlatego, żebyśmy mieli czas na przemyślenie, a konkretniej mówiąc zaplanowanie prezentów i zrobienie piorunującego wrażenia, jakiego może nigdy nie zrobiliście.

Prezenty to niewątpliwie jedna z przyjemniejszych rzeczy w całym rozgardiaszu świątecznych przygotowań. Planowanie świątecznych podarunków spada zwykle na nas kobiety i dla jednych jest to przywilej dla innych kolejny obowiązek na liście do odhaczenia. Wbrew pozorom nie jest to takie proste, by trafić w gust obdarowywanych, ale dziś nie o tym.

W tym poście jednak chciałabym się skupić, na tym, czym Wy Panowie powinniście obdarowywać swoje kobiety, a dla Was Pań mam listę prezentów, których nie powinnyście chcieć dostać, a tym bardziej same dążyć do tego, aby Wasze „marzenia” były spełniane nawet pod Waszym naciskiem.

Brzmi tajemniczo? Chyba niekoniecznie. Nie raz i nie dwa spotkałam się z kobietami, które wręcz pragnęły dostać nowy robot kuchenny, żelazko, zmywarkę, odkurzacz czy inne sprzęty gospodarstwa domowego.

Dlaczego to kiepski pomysł? Moim zdaniem, dlatego że wymienione powyżej przeze mnie sprzęty to przedmioty dla domu, a nie dla Was, kochane. Nie przekonują mnie argumenty, że to My kobiety częściej obsługujemy te sprzęty, bo nawet jeśli tak jest, to urządzenia te wykorzystywane są w dbaniu o rodzinę. I nawet, jeśli to Ty Kobieto częściej nastawiasz pranie lub wyłącznie Ty to robisz, to obsługujesz tym samym całą rodzinę, a nie zaspakajasz swoje potrzeby. Myślę, że tym bardziej należy Ci się coś, co będzie tylko dla Ciebie, że będzie to coś, co pozwoli Ci poczuć się, jak prawdziwa kobieta, a nie praczka, sprzątaczka i pomywaczka. I żeby nie było, nie umniejszam czynnościom, które wykonujesz na co dzień, bo sama wiem, jaką ciężką pracą jest dbanie o dom, ogarnianie wszystkiego i pamiętanie o wszystkim i wszystkich na czas, dlatego tym bardziej należy Ci się coś innego, niż tylko przypominajka o Twojej domowej roli. Orderu superbohaterki nigdy nie dostaniesz, więc pomyśl czy urządzenia charakterystyczne dla sklepów AGD i RTV to szczyt twoich pragnień.

Prezent dla żony czy partnerki powinien być prezentem dla żony i partnerki. Nie dla Kury domowej, nie dla Perfekcyjnej pani domu, czy Matki Polki. Powinien być, czymś, co trafi w gust kobiety czymś, o czym marzy, albo nawet nie śmiała marzyć, bo za bardzo wrosła w rolę Pani Domu.

Moim postem raczej nie odkryłam Ameryki i pisząc to, wydaje mi się, że piszę o rzeczach oczywistych, czasem dziwię się, że o takich rzeczach trzeba jeszcze mówić, ale wierzcie mi, że nie dla wszystkich są to oczywiste sprawy. Nic mi do tego, co kto chce dostać, jednak czasem nauczyliśmy się tak bardzo działać z automatu, że nie zastanawiamy się nad pewnymi sprawami, które weszły nam w krew. Może w tym roku jest dobra okazja, by zmienić tradycję i zrobić coś inaczej.

Dlatego Panowie, macie jeszcze trochę czasu, by się wykazać, dacie radę, a radość w oczach Waszej ukochanej będzie bezcenna. Wy Panie nie pragnijcie już pralki, lodówki czy ekspresu do kawusi, nie dajcie sobie wmówić, że w ten sposób jesteście docenione. Wszak wasi mężowie na pewno nie chcieliby dostać nowych opon do samochodu, czy nawet najbardziej gustownych pokrowców na fotele w Waszym wspólnym samochodzie. Dajcie im zabłysnąć, możecie czynić małe, subtelne podpowiedzi, bo wiadomo facet się nie domyśli, ale nie wyręczajcie Waszych Panów zanadto, w sumie jeden prezent jakoś ogarną. Skąd wiecie, może będziecie mile zaskoczone, gdy trafią w Wasze gusta bez żadnych sugestii, jeśli nie to i tak na pewno się starali.

Także do dzieła Panowie, powodzenia, wierzę w Was. Nie mam dla Was listy prezentów, na które liczy Wasza kobieta, bo każda z nas jest inna i ktokolwiek inny może znać ją lepiej niż Wy właśnie. Niech to będzie podarunek prosto z serca, na taki właśnie zasługuje każdy z nas.