Do Księżyca


Dziś chciałabym zaprezentować sonet autorstwa mojej siostrzenicy Kasi. Kasia została wyróżniona w Powiatowym Konkursie Literackim „Henryki. Przez słowa do serca” dla Szkół Ponadpodstawowych. W 2019 roku zdobyła drugie miejsce w tym samym konkursie, wtedy dla Szkół Podstawowych. Jej powieść fantasy - „Jeszcze – nie – pisarka, już- nie -duch”, również była publikowana na blogu.

Życzmy tej młodej i zdolnej autorce kolejnych, literackich sukcesów.


Do Księżyca”

Samotnych gwiazd lśniące lica

Spoglądają przez błyszczącego jeziora wodę

Nawet po latach wspomnisz ich urodę

I jak wołały z nami do księżyca


A księżyc cicho odwrócił wzrok

I twarz schował za chmur wachlarzem

Czy nie chciał słyszeć? Czy serce jego głazem?

Wokół nas świat otulił głuchy mrok


Księżycu! Czyś jest żywy, czy ty już nie żyjesz?

Jak wędrowiec zmęczony przez trudy podróży

Szukając u przyjaciół schronienia od burzy


Zostaje drzwi zamknięte, tak my wypatrując

Otuchy i pocieszenia w twej srebrnej koronie

Znalazłyśmy niebo zimne, ciemne i dziwnie zmienione





Komentarze

Popularne posty