Kto, jak nie Ty (Matka bizneswoman)
Dla wielu „siedzenie” w domu z dzieckiem to przerwa od pracy, brak okazji do nabywania umiejętność, niemożność rozwijania się, to całkowite skupienie się na dziecku ograniczające się do wykonywania niezbędnych obowiązków.
I choć dla wielu sam fakt bycia rodzicem daje wiele satysfakcji i przynosi spełnienie, to wcale nie oznacza, że wychowywanie młodego pokolenia jest czasem, który pozbawia nas nabywania nowych, nieznanych nam umiejętności przydatnych w wielu zawodach. Coraz częściej mówi się o predyspozycjach, jakie nabywamy w momencie, gdy zostajemy rodzicem, a które to mogą nam posłużyć, by w przyszłości stać się dobrym pracownikiem, a nawet rozwinąć swój biznes czy zarządzać innymi.
Adaptacja do zmian. Pojawienie się malucha na świecie to zmiana o sto osiemdziesiąt stopni. Zostajemy rzuceni na głęboką wodę bez przygotowania. Bo choć przeczytalibyśmy wszystkie poradniki o rodzicielstwie i opiece nad niemowlakami, to nijak ma się to do tego z czym przychodzi nam się zmierzyć na co dzień. Skoro jesteśmy w stanie tak szybko wdrożyć się w nowe obowiązki, przeorganizować dotychczasowe życie, to żadna późniejsza zmiana nie będzie trudna.
Gotowość działania przez 24/7. To nic innego, jak bycie do dyspozycji bez przerwy. Bo wiadomo praca w domu i przy dzieciach nigdy się nie kończy. Nie masz świąt, wolnych weekendów, urlopów na żądanie, chorować też musisz szybko, a najlepiej wcale, noc bez snu też też niekiedy norma. Po takim treningu żadna praca zawodowa nie będzie większym wyzwaniem i na pewno żadna nie pochłoni Cię jeszcze bardziej.
Kreatywność na wysokim poziomie. Czyli ciągłe wymyślanie, w co się bawić, aby nie było nudno, co przygotować na obiad i jak to wszystko zorganizować, by dobrnąć do wieczora. Pomysłowość rodziców nie zna granic w przypadku, gdy trzeba podać dziecku syrop, którego nie ma ochoty wziąć. W takich właśnie sytuacjach uruchomiane zostaje wszelakie nieodkryte jeszcze zasoby pomysłowości.
Zarządzanie czasem. Czyli, jak zrobić, by wszystko było zrobione. Jak poukładać grafik, przy tysiącu obowiązków, okiełznaniu dzieci i wygospodarowaniu czasu dla siebie w miarę możliwości, tak by wszyscy byli zadowoleni. To jedno z większych i trudniejszych wyzwań, bo doby nie rozciągniesz, a nie wszystko da się odłożyć na potem.
Podzielność uwagi. Przecież nikt inny, jak mama potrafi trzymać dziecko na rękach, mieszać zupę i jeszcze załatwiać spraw przez telefon. Wiadomo, że każda musi mieć oczy wokół głowy, by móc dopilnować wszystkiego, szkoda tylko, ze mamy nie posiadają zapasowej pary rąk, która ułatwiłaby działanie w podbramkowych sytuacjach.
Czytanie z oczu i powalająca intuicja. Wyczytywanie z mimiki, oczu i czytanie w myślach to mocna strona wszystkich mam. Bo tylko one potrafią wyczuć podwyższoną temperaturę bez użycia termometru, czy zauważyć, że dziecku coś leży na sercu, dostrzec niepokój czy niepewność.
Dobra logistyka. Niezbędna, by zaplanować i zorganizować każdy dzień. Szczególnie pomocna, gdy dzieci uczęszczają do przedszkoli i szkół, a mama wraca do pracy. Dobry plan dnia, to podstawa, odwożenie dzieci, przywożenie, zajęcia dodatkowe, praca własne lub pasja i wiele innych rzeczy do ogarnięcia, tu logistyka i umiejętność skonfigurowania grafiku z potrzebami domowników, to nie lada wyzwanie, ale kto jak nie dobrze ogarniająca mama.
Mistrzostwo negocjacji. A jak wiadomo negocjować z dzieckiem i przekonać je do wielu rzeczy wcale nie jest tak prosto, to trudny „przeciwnik” z zaskakująco wyrafinowanymi argumentami lub stanowczym „nie”.
Najlepszy kalendarz i organizacja. Bo przecież dobry plan i grafik przy obszernej zajętości. Wywiadówki, rachunki, zajęcia pozalekcyjne, przygotowania do wycieczki, dentysta, szczepienia i wiele innych, kto by to zapamiętał.
Motywowania do działania i nauka samodzielności. Bo przecież rodzicielstwo to nie tylko dawanie gotowych rozwiązań i wyręczanie, ale w pewnym momencie nadchodzi czas, by uczyć dziecko przede wszystkim, jak szukać własnych rozwiązań i radzić sobie w różnych sytuacjach: pytasz o jego zdanie, pozwalasz wybierać. W ten sposób dajesz sygnał, że w nie wierzysz i szanujesz je, jako człowieka, przez co budujesz właściwe poczucie własnej wartości.
Zarządzanie ryzykiem i przewidywalność. Brzmi poważnie i nieprawdopodobnie? Każdego dnia stajesz na wysokości zadania, by Twojemu dziecku nie stała się krzywda. Chowasz ostre narzędzie, zabezpieczasz schody, kontakty, chowasz małe przedmioty chroniąc dziecko przed ich połknięciem, nie dopuszczasz do sytuacji, by znalazło się w pobliżu gorących przedmiotów, robisz wszystko, aby zminimalizować ryzyko do zera.
Komunikacja niewerbalna. Czyli wszystko to, co możesz wyczytać z dziecka, nie porozumiewając się z nim w tradycyjny sposób. Wyciągasz wnioski z mimiki, postawy ciała, gestów. Jednym słowem jesteś geniuszem, jeśli chodzi o czytanie w myślach.
Patent na... . Każdy z nas nas zostając rodzicem opracowuje swoje patenty na wiele rzeczy, na szybkie obiady, słodkie, ale zdrowe przekąski, mobilizacje dziecka do nauki itd. Pomysłowość rodzica nie zna granic.
Weryfikacja dotychczasowego życia. Urlop macierzyński, wychowawczy, czy długotrwałe zajmowanie się domem i dziećmi, to bardzo często moment, gdy w głowie zaczynają rodzić się pomysły na to, co zrobić dalej ze swoim życiem. To moment, gdy powstają własne biznesy, pomysły na przyszłość, odkrywane zostają nowe pasje.
Działanie pod presją czasu. Bo wiadomo prasowanie może poczekać, ale nie poczeka bal karnawałowy, na który trzeba przygotować strój, nie poczeka pierwsza godzina lekcyjna w szkole. A pośpiech, jak wiadomo generuje stres, który nie zawsze pomaga, jednak nauka działania przy nieustannym spoglądaniu na zegarek, to nieodłączny element pracy zarządzania domem.
Rutyna i nuda. Bo przecież wiesz, że bywają dni, że każdy przypomina poprzedni. Robisz wiele rzeczy na automacie bez zastanowienia, pragniesz odmiany i właśnie wtedy wpada Ci super pomysł np. rodzinny wyjazd. Spontaniczne pomysły to podstawa, by w tym domowym kieracie umieć od czasu do czasu znaleźć, jakąś odskocznię, która dobrze zrobi Wam wszystkim.
Cierpliwość. To ta umiejętność, której mieć trzeba naprawdę wiele, by wychować szkraby. Odpowiedzieć sto razy na to samo pytanie, to przejście na wyższy poziom. W zasadzie potrzeba jej na każdym kroku, najbardziej wtedy, gdy pomimo wszystko musisz trzymać nerwy na wodzy.
Na koniec - co zrobić, by nie zwariować? Każda z nas wie, że lekko nie jest, gdy dom i dzieci są na naszej głowie, a zewsząd krzyczą o wygospodarowaniu czasu dla siebie, bo jak mówią to podstawa, by mieć siłę na zaopiekowanie się wszystkimi i wszystkim. Ten balans, który warto odnaleźć, stanowi duże wyzwanie, ale to również talent, który w chwili powrotu do pracy zawodowej lub podjęcia jej pierwszy raz posłuży Ci, do tego, by w przyszłości godzić życie zawodowe, rodzinne.
Poszukiwanie informacji. W dobie internetu nie jest to wcale trudne. Każda mama chce jak najlepiej dla swojej pociechy, dlatego też powstały fora dla rodziców, grupy wsparcia, portale o wychowaniu, pomimo że w wielu przypadkach jesteś zdana na siebie, to czasami wsparcie innych mam jest nieocenione, zawsze możesz sięgnąć po czyjąś radę, która sprawdzi się u Ciebie, możesz podzielić się swoimi doświadczeniami lub z ciekawości zaobserwować, jak inni wychowują swoje dzieci.
A Ty czego nauczyłaś się zostając mamą?
Dom to firma, a ty nią zarządzasz, mam nadzieję, że patrząc na powyższe punkty nie będziesz miała wątpliwości, co do posiadania umiejętności, jakie nabyłaś pracując w domu i opiekując się rodziną. To nic innego, jak Twoje nieuświadomione, nabyte kompetencje, tak bardzo niedoceniane i umniejszane, spychane przez lata, najczęściej przez tych, którzy niewiele mieli wspólnego z zarządzaniem firmą rodziny.
Praca w domu na szczęście, jest coraz bardziej doceniana i choć jeszcze zdarzają się Ci, którzy twierdzą, że kobieta nie pracująca zawodowo, „siedzi” w domu”, to na szczęście są już w mniejszości.
Jesteśmy posiadaczkami tak wielu umiejętności, a nabyte nawyki są predyspozycją do wykonywania wielu zawodów i gwarancją na bycie dobrym pracownikiem, któremu warto zaufać i powierzyć odpowiedzialne stanowisko. W związku z tym Drogie Panie, świat stoi przed Wami otworem, po takim treningu możecie wszystko.
Komentarze
Prześlij komentarz