Świat bez ściemy

 

Żyjemy w świecie, w którym:

• ten, kto ma gorzej, wygrywa;

• przyznanie się, że nie lubisz zwierząt jest większym ryzykiem, niż przyznanie się, że nie chcesz mieć dzieci;

• lęk przed zależnością i ograniczeniem swobody jest silniejszy niż lęk przed samotnością;

• chęć zwrócenia na siebie uwagi odgrywa większą rolę niż zwykła przyzwoitość;

• zdrada jest na porządku dziennym, a nawet staje się metodą na rozpalenie namiętności w związku;

• strach przed Covidem 19 staje się większy niż strach przed nowotworem – plagą dwudziestego pierwszego wieku;

• zdanie innych na nasz temat, odgrywa większą rolę niż, to co sami myślimy o sobie;

• hejtowanie w internecie, dla wielu, staje się sposobem na życie;

• chwilowy brak dostępu do internetu wzbudza panikę, na miarę utraty wolności i skutkuje poczuciem utraty kontroli nad życiem;

• czekanie na potknięcie drugiego, daje większą satysfakcje niż własny sukces;

• nikt nie wyobraża sobie życia bez pracy, ale nieustannie czeka na ten – piątek, piąteczek, piątunio;

• spędzanie czasu z rodziną, podczas lockdownu, przynosi stres taki, jaki do niedawna powodował rozpad rodziny;

• oddanie dziecka do - Okna życia jest bardziej piętnowane, niż dokonanie aborcji na życzenie;

• ingerencja w naturalną twarz i zabiegi upiększające, dają piorunujące efekty i wzbudzają zachwyt, pomimo że czynią człowieka sztucznym, niekiedy nie do poznania;

• zabranie publicznie głosu jest większym ryzykiem, niż pojawienie się w niebezpiecznej dzielnicy dużych miast w środku nocy;

• gra pozorów i manipulacja, stały się metodą na osiągnięcie każdego celu;

• przyklaskiwanie większości, daje poczucie bezpieczeństwa, przynależności do grupy, ale jest zaprzeczeniem własnej wolności;

• kobiety mają prawo żyć po swojemu, realizować się, gdzie tylko zapragną, mówić o zmęczeniu i domowym zniewoleniu, natomiast od mężczyzn wymaga się przejścia na tacierzyński, odnalezienie wszelkich cech wrażliwości, zajęcia się domem i czekania codziennie na partnerkę z bukietem róż w dłoni i oczywiście uśmiechem na twarzy;

• weselny przepych jest bardziej istotny niż sam fakt zawarcia związku małżeńskiego;

• tolerancja stała się najmodniejszym słowem, jednak powtarzanym bez zrozumienia;

• pomaganie stało się jedną z bardziej podejrzanych wartości;

• złapania kilku czy kilkunastu księży – pedofilii, świadczy, o tym, iż wszyscy są tacy sami. Przyłapanie lekarzy, nauczycieli, prawników, bezrobotnych na tym samym, świadczy o tym, że po prostu jednostki zbłądziły;

• barwne i pozorowane życie na fb, odgrywa większe znaczenie niż w realu;

• przedstawienie miłości na portalu, daje gwarancję na udaną przyszłość;

• wydajemy pieniądze na badania życia, na innych planetach, gdy nie potrafimy zająć się tym tu – na Ziemi;

• rozmowy w wirtualnym świecie bardziej fascynują, niż stanięcie z rozmówcą - oko w oko;

• miłość do zwierząt wygrywa, z miłością do człowieka;

• nie istnieje już, jakikolwiek podział ludzi, tylko taki dzielący ich na zwolenników i przeciwników wiadomej partii;

• pomimo istniejących możliwości, jak nigdy dotąd, ludziom towarzyszy poczucie osamotnienia;

• zrobienia zdjęcia na insta, daje większą satysfakcję niż radość z uwiecznianej chwili;

• wchodzenie w związek oznacza lęk przed samotnością i niskie poczucie wartości, bycie singlem, to wiadomość dla świata, jak bardzo jesteśmy samowystarczalni i znakomici;

• wychowanie cudzych dzieci jest umiejętnością posiadaną przez większość, przy czym nikt nie znalazł recepty, jak mądrze wychować własne pociechy;

• najmodniejsza deklaracja i motto wyznawane przez wielu: „żyj tak, jakby ten dzień miał być ostatnim”. Jasne, czyli w przełożeniu i dosłownym tłumaczeniu - „siedź na fejsie – tu masz wszystko”;